Autor |
Wiadomość |
Ersterterjoup8 |
|
|
Gość |
|
|
Ersterterjoup8 |
|
|
Naccras |
|
|
2fastnfurious4u |
|
|
Thuglife |
|
|
Absterhatard5 |
|
|
Gość |
|
|
Antenbas |
|
|
madzia |
Wysłany: Sob 15:59, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
PS dlaczeo wszystkim ta k zawsze zależy na szufladkowaniu muzyki? ;/
a ja ostatnio słuchałam japońskiego reggae... tylko co to było? ^^" |
|
|
Hubi |
Wysłany: Pią 21:18, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
No dobra, to brzmi jak połączenie reggae'owego bitu z rapowanym wokalem, książki o tym nie czytałem, przyznaję :P. |
|
|
Waffelek |
Wysłany: Pią 21:14, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ragga to rapowana wersja reggae? Bój się Hajle Selassie, Hubi! Ragga to połączenie jamajskich reggae i roots z indyjską ragą. Może z rapowankami skojarzył ci się agresywniejszy, szybszy wokal... |
|
|
działo |
Wysłany: Pią 17:40, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
habakuk rzeczywiście jest lekko monotonny...vavamuffin jest ok.
Przesluchalem ostatnio indios bravos, dobre!
tego twojego gentlemana hubi tez musze przesluchac... :P |
|
|
Olgolek;) |
Wysłany: Pią 16:32, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
Gentlemen...
hmm no tak średnio mi sie podoba,ale po kilkakrotnym przesłuchaniu człowiek się przyzwyczaja, ale jednak mnie to nie kręci znbytnio.
Ale złe nie jest :] |
|
|
Hubi |
Wysłany: Czw 23:09, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ok, jutro przyniosę. Indios Bravos jest troszkę monotonne, chociaż lubię ich słuchać w chwilach relaksu :). |
|
|