madzia |
niePOkorny |
|
|
Dołączył: 14 Paź 2005 |
Posty: 157 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdy ktoś gra dobrą muzykę (choć rozumiem, że to pojęcie względne), to nie ma w tym nic złego, jednakże jest to coś czego muzyką nawet się nie da nazwać, to nie widzę sensu... Death to zupełnie inny poziom niż, przepraszam za wyrażenia, gówniana masówa pokroju Tokio Hotel. Choć podobno o gustach się nie dyskutuje - -' (tylko jak tu mówić o "guście" przy czymś takim :P , wybaczcie fani tegóż zespołu) |
|