|
| Czy Tusk ma szanse do jutra wygrać? |
| TAK, Tusk odrobi straty |
|
37% |
[ 3 ] |
| NIE, kaczyński zostanie prezydentem |
|
62% |
[ 5 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 8 |
|
 |
|
 |
 Wysłany: Pon 17:35, 24 Paź 2005 |
|
|
| y |
| niebo-Raczek |
|
| |
| Dołączył: 15 Paź 2005 |
| Posty: 142 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Sama nie jestem przekonana tak do końca, co do kary śmierci, ponieważ wydaję mi się, że osoby dopuszczające się zabóstw (przede wszystkim tych szczególnie okrutnych) są niezrównoważene psychicznie, a nie możemy zabijać chorych umysłowo.
Ale naprawdę na ten czas niewiem, co o tym sądzić.
Na myśl przychodzi mi kara stosowana w Chinach (bodajże w średniowieczu). Skazani za najcięższe zbrodnie byli ćwiartowani na 100 części na rynku. Natomiast gdy mdleli z bólu podawano im środek dzięki, któremu odzyskiwali przytomność. Ćwiartowano ręce i nogi tak, aby oskarżony mógł jak najdłużej cierpiec.
Zaczynam nabierać przekonania, że na metoda skazywania zbrodniarzy była jak najbardziej słuszna Wyobrażacie sobie, co czuli obserwatorzy? Jestem przekonana, że wielu z nich zniechęciło się do przestępstw. Mówcie mi, że jestem radykalna, krytykujcie mnie trudno, takie mam zdanie...
Natomiast jeżeli chodzi o dekomunizacje to jestem pewna!
Nie twierdzę, że Tusk jest nijaki dlatego, że nie uznaje kary śmierci (bo jak mówiłam sama niewiem, czy jest to słuszne rozw) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
