Krasnal |
niePOkorny |
|
|
Dołączył: 16 Paź 2005 |
Posty: 129 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/666
|
Skąd: nie z tej planety :) |
|
|
|
|
|
|
wiem, że idealiści są przegrani na tym świecie, ale wciąż uparcie wierzę (z uporem maniaka), że ani dochód, ani prestiż, ani sława, chwała, sukces i powodzenie nie mają najmniejszego znaczniea :P wiem, że to mało popularny pogląd (a może nie... :))
ludzie, marzenia!, spełniajcie swoje marzenia, inaczej nie będziecie szczęśliwi..........
psycholog i nauczyciel :P te dwa zawody najbardziej mnie pociągają, niedochodowe, nieprestiżowe, nieprzyszłościowe, męczące, niewdzięczne :D i właśnie dlatego tak mi się podobają :P chodzi o to, żeby się spełniać, żeby się realizować, żeby się rozwijać, żeby iść za głosem swego powołania i robić to, co się naprawdę lubi, bo pamiętajmy, że spędzimy w tym zawodzie resztę życia......
co z tego, jeśli będziemy "obrzydliwie bogatymi" (:P) ludźmi sukcesu, jeśli jednocześnie będziemy zgorzkniali, nieszczęśliwi, rozgoryczeni życiem............. ?
tak naprawdę chyba chodzi o to, żeby być w życiu szczęśliwym. a "pieniądze szczęścia nie dają"... serio serio ;) |
|